poniedziałek, 21 września 2015

Cześć! Czy tylko ja tak nienawidzę poniedziałków? Coś strasznego.Dopiero cieszyłam się, że zaczyna się weekend, a tutaj znowu kochany poniedziałek.Czyli zaczęło się wszystko od nowa.Znowu monotonna rutyna.Jeszcze jest wrzesień, a ja na prawdę mam dość szkoły, nauki, tych wszystkich ludzi.Ostatnio jestem negatywnie nastawiona do otaczających mnie osób.Też tak może macie czy tylko ja jestem taka dziwna? Zauważyłam jak wszyscy, przykładowo w mojej klasie, są zakłamani, obgadują siebie nawzajem itd. Niby normalne, tacy są ludzie, ale w ostatnim czasie to już przegięcie.Ja jak to ja, olewam ich wszystkich.W sensie nie wnikam w te wszystkie kłótnie, ale czasami mnie to przeraża.
Odbiegając od tematu, pokaże wam kilka moich kochanych kosmetyków:)

Zacznę od pielęgnacji włosów.Bardzo polecam maskę odbudowującą z Garniera.Nakłada się ją na umyte i osuszone ręcznikiem włosy.Zostawia na włosach około 3 minuty i spłukuje.Zapach jest cudowny! Taki słodki, owocowy, który utrzymuje się dość długo.Jest ona do włosów zniszczonych, z rozdwojonymi końcówkami.Po każdym użyciu czuje niesamowitą miękkość moich włosów.W tym pudełeczku jest 300ml gęstej konsystencji, jak dla mnie bardzo wydajny produkt.


Kolejne trzy produkty są z firmy Marion.
Pierwszy z nich to zwyczajny olejek arganowy od którego jestem uzależniona.Używam go codziennie, nakładając go na końcówki włosów.Są wtedy bardzo miłe w dotyku.


Termoochronne mleczko prostujące włosy! Pewnie dużo z Was prostuje lub kręci włosy, dlatego warto przed "paleniem" ich, w jakikolwiek sposób je ochronić.Mleczko należy równomiernie wetrzeć we włosy, oczywiście omijając nasadę, przeczesać włosy i dopiero wtedy rozpocząć prostowanie :) 


Następnym produktem z Marionu jest odżywka rozświetlająca włosy bez spłukiwania.Bardzo lubię po umyciu włosów spryskać je tą odżywką, tym bardziej, że ułatwia rozczesywanie i układanie:) Po tej odżywce gwarantuje świeżość i lekkość włosów!


Kolejnym kosmetykiem jest tusz z Golden Rose.Kupiłam go niedawno, ale sprawuje mi się dobrze.Fajnie wydłuża rzęsy i podkręca.Jednak wiem jedno, gdy będzie mi się kończył, kupie zapewne inny, gdyż zazwyczaj tak robię.Lubię próbować nowe maskary, chyba szukam ideału :)


No i na koniec maseczka odżywcza oraz orzeźwiający peeling z Ziaji.Jeśli ktoś lubi zapach kakaowy to polecam, mi osobiście on nie przeszkadza chociaż słyszałam różne opinie.Natomiast limonkowo-cytrusowy koktajl egzotyczny jest dla mnie doskonały.Kosztuje kilka zł w rossmanie i potarafie kupować go za każdym razem, gdy tam jestem :)



To będzie na tyle, mam nadzieję, że skorzystacie z moich propozycji.Piszcie czy mieliście kiedyś styczność z tymi produktami, chętnie poczytam :)

Zapraszam na ASKA oraz INSTA: yooshandy 

25 komentarzy:

  1. Używam szamopnu z garniera z tej serii i bardzo go lubię ;)

    p a u l y n n e x - klik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super post :) bede musia kupic ta maske z garniera ;) pozdrawiam :*
    http://usmiechemzmieniajacswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem ciekawa tej maski :)
    wiesz, u mnie w liceum było tak samo, wszyscy obgadywali wszystkich ze wszystkimi :D ale ja nie szłam tam szukać fałszywych przyjaciół, tylko żeby zdać maturę, więc przebrniesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Równiez uzywam tego olejku z Mariona ;) http://themessofbookie.blogspot.com/ obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  5. Z maską miałam już styczność, zużyłam jej chyba dwa opakowania i byłam zadowolona z efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnio mam zamiar sobie kupić maskę z Garniera, ponieważ dużo osób mi ją polecało i jestem strasznie ciekawa efektów :)
    Obserwuję!

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie! klik

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie ten cytrusowy peeling z Ziai to straszny bubel ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysl o tym, ze poniedzialek jest w polowie drogi do nastepnego weekendu :) Najwazniejsze jest pozytywne nastawienie, a mysli typu "nienawidze poniedzialkow" niczego dobrego nie gwarantuja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja na same słowo poniedziałek już jestem zmęczona.. :)

    Poklikasz w bannery na pasku bocznym bloga?
    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. też używam tego tuszu do rzęs ;)

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy jeszcze uczęszczałam do szkoły miałam podobnie do Ciebie. Ludzie, niestety, często stają się złymi istotami; inaczej tego nazwać nie mogę.
    A co do kosmetyków to myślę, że przy najbliższej wizycie w drogerii zakupię sobie coś z Twojej listy; z naciskiem na produkty do włosów. :]

    Serdecznie pozdrawiam!
    december-everyday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja również nie przepadam za ludźmi, jednak w klasie mam głównie fajne osoby, współczuję, że u Ciebie są zakłamani :(
    Mój krąg kosmetyków ogranicza się do... ee xD w każdym razie niezbyt dbam o siebie, ale kiedyś może skorzystam z Twojej listy, szczególnie jak patrzę na moje włosy.. :o
    Świetny post :)

    Alicjonada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie też ludzie irytują swoim fałszem. Ale mam na to sprawdzoną taktykę - ignorancja. Co do produktów: odżywka Garniera to cudo <3 Cała gama produktów tej firmy jest świetna. Ziaja też genialna, nigdy mnie nie zawiedli.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. produkty z ziaji uwielbiam :)

    http://sk-artist.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. mleczko prostujące z mariona jest świetne!

    OdpowiedzUsuń
  16. kosmetyki z marion również polecam:)
    pozdraiwam i zapraszam www.pokropce1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne kosmetyki, nie miałam niczego, ale warte kupna. Obserwujemy?
    U mnie nowy post, zapraszam

    http://odbicie-lustra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. produkty ziaji są świetne
    obserwujemy?
    http://paolciapolcia16.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie używałam nigdy tych produktów. :)

    Poklikasz w bannery na pasku bocznym bloga?
    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny blog , ciekawe notatki ! zapraszam do mnie http://moresik123.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń
  21. sporo słyszałam o tej masce z garniera! Marion, gdzieś to słyszałąm ;)
    http://healthy-beauty-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Olejek z Marion'a ma cudowny zapach, zastanawiam się czy jakoś nie przyda mi się to mleczko prostujące, ale ostatecznie stwierdziłam, że nie jest mi potrzebne skoro nie prostuję ani nie kręcę włosów. U mnie w klasie to raczej już norma niby tacy zgrani, super się dogadujemy, ale chwilę poźniej wszyscy na wszystkich coś mowią, dlatego cieszę się, że za rok będę mieć już inną klasę. :))

    http://nogitsuune.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Pytałaś o obserwację, ja już, liczę na rewanż ;-)

    OdpowiedzUsuń